wikary napisał:Nie wiem czy Jokris nas nie wywali. Cześć. No a czemu ma wywalić?. Nie róbcie ze mnie tyrana. Ja nie lubię po prostu bezsensownych gadek, dlatego niektóre posty zamykam. Czyż z sądami nie miałem racji?. Przecież tylko naiwny człowiek uwierzyłby, że tysiące ludzi, a może i więcej ma płacić za prowadzenie strony pieniądze. Ale ok. Sprawa zamknięta.
wikary napisał:W skrócie HP seria Pavilion DV 6XXX znajdziesz coś dla siebie. Kopmutery bezawaryjne, w pełni mulitmedilne (wyposażenie do wnętrza do wyboru do koloru), z pilotem, kamerą, czytnikami kart i wszystkim co tam chcesz w standardzie. HP to HP i nic innego. Zgadzam się . Komputery bezawaryjne. Tylko maja jedną wadę.
HP mocno współpracuje z
Microsoftem, i w związku z tym instaluje system na dysku kompa, w czym nie było by nic złego. Gdyby nie...No właśnie i tu mamy gwoździa ( popularne ostatnio słowo
). Gdyby nie to, że system wraz z dodatkami zabiera Ci z Twojej przestrzeni dyskowej około
11GB, czyli więcej niż ma obecnie mój dysk. To jeszcze nie jest największy problem. Problemem jest to, że nie dzielą dysków na partycje, i masz np. około
239GB przestrzenie dyskowej, na której masz system operacyjny. Ci którzy coś tam wiedzą o komputerach, wiedzą też, że to jest złe rozwiązanie. Bo w przypadku awarii sytemu, możesz go odratować z kopii, czyli z tej
11GB przestrzeni, ale czy masz gwarancję, że nic cennego nie stracisz?. Żadnej. A jeśli masz co najmniej
2 partycje, zawsze masz dane bardziej bezpieczne. I co jest gwoździem?. A no to, że sam nie podzielisz na partycje, bo uniemożliwia Ci to oprogramowanie dodatkowe, umieszczone w tej
11GB przestrzeni. Wiem, bo moja córka ma
HP. I nie pomogły żadne programy typu
Partition Magic. Możesz oczywiście sformatować dysk z dosa, ale wówczas tracisz gwarancję. A płytek instalacyjnych nie ma. I z czego zainstalujesz system?. Wprawdzie można zrobić dyski z owej kopii, ale np. Ty nie chcesz
Windows Media Center, bo to badziew, tylko
XP. Więc wywalasz dodatkowe pieniądze na pewnego
XP-ka, i nie dość że tracisz wsparcie z
HP, to jeszcze masz kupę roboty. Takie są moje własne doświadczenia na temat notebooków
HP. Nie, żebym ich nie polecał, ale trzeba szukać wersji, w której masz jakieś wolne ruchy. Dodatkowo moja córka jeszcze nie korzystała z pilota, i z innych bajerów, bo po prostu są one mało przydatne. Fakt że reszta, czyli procesor i inne dodatki to mocna strona serii
Pavilion DV XX.
To tyle. Po prostu opisałem to, z czym miałem do czynienie. A każdy oczywiście ma swoje gusta. I sam wybierze, co mu będzie pasowało. Pozdrawiam.
Jokris.