Witam
Nie znalazłem takiego wątku na forum więc pozwolę sobie napisać. Kwestia dotyczy "obrazka tekstowego PNG".
Po prawidłowym wykonaniu wszelkich czynności związanych z jego wstawieniem, jest on następnie wyświetlany lecz bez polskich znaków diakrytycznych. Standardowe fonty (np. nerwus.ttf) posiadają zdefiniowane polskie znaki, a mimo to nie są one wyświetlane. Wydać wszystkim znane "krzaki". Gdzie tkwi problem. Proszę o pomoc?

www.sp8krosno.pl
joomla 1.0.11

Czy z tymi polskimi znakami to jakaś poważna sprawa , czy na tyle błaha , że powinienem sam się tym zająć? Najgorsza jest niepewność.
Pozdrawiam

Cześć Januszczyk.
No niestety, śmiertelnie poważna sprawa, bo w tej opcji JoGadgetsa wykorzystywana jest funkcja PHP urlencode(), która jakby posyła tekst do innego pliku w odsyłaczu. Właśnie pracuję nad tym, bo przyznam się, że zafrapowało mnie to. Jak skończę, dam znać. Ok?. A swoja drogą, jakbyś i Ty się tym zajął, to by się nic nie stało. Tak dodatkowo. Heeee... Ja nie jestem lekarstwem na wszystko związane z JoGadgetsem, bo nie ja go napisałem. Ale wiele osób o tym zapomina. A szkoda. Szkoda też, że są tam też i ludzie których sobie wysoko cenię. Bo to już nie jest śmieszne ... Czy Ty nie widzisz, że na tym Forum to odpowiada na posty tylko parę osób, plus ja?. A kiedy ja mam robić resztę?. Jak się sytuacja nie zmieni, i ludzie nie zechcą mi pomagać, to poważnie pomyślę nad całkowitym lub czasowym zamknięciem Forum Jokris.info. Wciąż proszę o pomoc. Na GG mam wywieszony "plakat", też wołający o pomoc. I bez odzewu, z wyjątkiem nielicznych osób, którym jestem niezmiernie wdzięczny. Napisz mi Januszczyk, i co ja z tego wszystkiego mam?. No pomyśl... Niepewność?...A może beznadzieja?. Pozdrawiam i zawsze zapraszam. Jokris.

Witam
Możesz mi wierzyć Jokris lub nie, ale po napisaniu postu o obrazku tekstowym PNG i odczekaniu kilku dni pojawiło się u mnie przekonanie graniczące z pewnością, że jest to sprawa poważna. Znam Cię na tyle i wiedziałem, że odezwiesz się dopiero gdy uporasz się z problemem. Drugi post nie powstał po to, aby Cię ponaglać, chciałem tylko upewnić się, że problem z obrazkiem to nie wyimaginowana sprawka lecz konkret z którym spotkali się inni użytkownicy forum. Zacząłem powątpiewać gdyż bodajże przez dwa tygodnie odzewu nie było żadnego. Rozumiem teraz Twoją frustrację związaną z osamotnieniem w prowadzeniu forum. Wiem, że zależałoby Ci na tym, aby każdy post miał swoją odpowiedź. Pamiętam dobrze gdy Twoje forum "zaczynało karierę" tak właśnie było. Teraz forum rośnie w siłę, zainteresowanie tamatyką rośnie, niestety faktycznych znawców tematu nie przybywa, a jeśli są, to emocjonalnie nie są związani z forum. Wg mnie chcąc pomagać należy mieć gruntowną wiedzę. Znajomość samego CMS Joomla zazwyczaj nie wystarcza. Zagłębienie się w tajniki kodu źródłowego przeważnie odstrasza każdego. Trzeba mieć dużo samozaparcia aby to strawić. To jest podobnie jak z jazdą samochodem. Prawie każdy min jeździ, ale naprawić to już do fachowca. A tutaj - zrobić stronę w Joomla nie jest nazbyt trudno, problemy zaczynają się później z którymi każdy udaje się właśnie do fachowca. Nie dziw się, że dużo osób garnie się na Twoje forum. Każdy wie, że wcześniej czy później tu właśnie otrzyma pomoc i odpowiedź na nurtujący go problem. Wiem, że postów będzie coraz więcej. Pytasz co z tego masz? Myślę, że dużo satysfakcji, ale czy jest to wystarczające doznanie, aby ciągnąć to dalej? Forum nie zawieszałbym, ale posty traktowałbym wybiórczo. Nie poczuwaj się do tego, aby odpowiedzieć na wszystkie. Zajęcie to nazbyt Cię absorbuje, a jak sam stwierdzasz masz jeszcze inne z pewnością ważniejsze obowiązki. Mimo wszystko podziwiam Twoją determinację, zaangażowanie. Dzięki, że jesteś.
Pozdrawiam